Hybrydowy makijaż dla ust. Zapewnia nasycony kolor, pełne blasku wykończenie i niezwykłą trwałość.
Tak brzmią obietnice producenta. I muszę się z nimi w 100% zgodzić :)
Gdy pierwszy raz zobaczyłam zapowiedzi Fluid Stick strasznie mnie zainteresował. Jest to błyszczyko-pomadka. Lśni jak błyszczyk oraz trwa jak pomadka. Bardzo dobre połączenie :)
Zacznijmy od kwestii wizualnej. Opakowanie naprawdę robi wrażenie, jest solidnie wykonane, ciężkie. Jest zaprojektowane tak, że możemy zobaczyć kolor, który jest w środku. I powiem tak - absolutnie identyczny kolor otrzymujemy na ustach. Produkt jest bardzo kryjący i pokryje nawet najbardziej napigmentowane usta :)
Kosmetyk nałożyłam na dość ściągnięte i wysuszone usta. Po nałożeniu co doznałam? Naprawdę imponujące nawilżenie! Usta w mgnieniu oka stały się miękkie, gładkie, sprężyste i naprawdę nawilżone, całkiem jakbym nałożyła na nie balsam. Co do trwałości - zachwyca. Błyszczyk nosiłam na sobie ok 2 godziny i efekt był niemal identyczny jak przy pierwotnym nałożeniu. Gdyby nie to, że zmyłam makijaż, produkt by trwał i trwał.. Warto też zaznaczyć, że ściera się bardzo delikatnie i równomiernie. Po zmyciu lub całkowitym zniknięciu nadal czuć nawilżenie. A bałam się, że będzie wysuszał, a tu taka niespodzianka! :) Aplikator bardzo wygodny, świetnie dostosowuje się do kształtu ust. Po prostu uwielbiam produkty do ust Dior! :)
Co tu więcej mówić.. produkt boski :) Komfort noszenia idealny. Duża gama kolorów - choć miłośniczki różu nie znajdą wiele dla siebie. Dominują tam zdecydowanie czerwienie, pomarańcze.. A więc Kiss Me wydał mi się najbardziej 'moim' odcieniem.
Muszę dodać, że Fluid Stick ma całkowicie inną formułę, niż pozostali z rodzinki lakierów. Nie ma tu mowy o podobieństwie z lakierami np. L'Oreal. Fluid Stick jest o wiele bardziej treściwy, nawilżający i trwalszy. Bardzo przyjemnie się go nosi :)
Tutaj zdjęcia ust w różnym świetle:
To jak, skusiłam Was? :D Czy całkowicie nie interesują Was tego typu produkty? A może już go posiadacie lub planujecie zakup?
Pozdrawiam serdecznie,
Lu
Tak brzmią obietnice producenta. I muszę się z nimi w 100% zgodzić :)
Gdy pierwszy raz zobaczyłam zapowiedzi Fluid Stick strasznie mnie zainteresował. Jest to błyszczyko-pomadka. Lśni jak błyszczyk oraz trwa jak pomadka. Bardzo dobre połączenie :)
Zacznijmy od kwestii wizualnej. Opakowanie naprawdę robi wrażenie, jest solidnie wykonane, ciężkie. Jest zaprojektowane tak, że możemy zobaczyć kolor, który jest w środku. I powiem tak - absolutnie identyczny kolor otrzymujemy na ustach. Produkt jest bardzo kryjący i pokryje nawet najbardziej napigmentowane usta :)
Kosmetyk nałożyłam na dość ściągnięte i wysuszone usta. Po nałożeniu co doznałam? Naprawdę imponujące nawilżenie! Usta w mgnieniu oka stały się miękkie, gładkie, sprężyste i naprawdę nawilżone, całkiem jakbym nałożyła na nie balsam. Co do trwałości - zachwyca. Błyszczyk nosiłam na sobie ok 2 godziny i efekt był niemal identyczny jak przy pierwotnym nałożeniu. Gdyby nie to, że zmyłam makijaż, produkt by trwał i trwał.. Warto też zaznaczyć, że ściera się bardzo delikatnie i równomiernie. Po zmyciu lub całkowitym zniknięciu nadal czuć nawilżenie. A bałam się, że będzie wysuszał, a tu taka niespodzianka! :) Aplikator bardzo wygodny, świetnie dostosowuje się do kształtu ust. Po prostu uwielbiam produkty do ust Dior! :)
Co tu więcej mówić.. produkt boski :) Komfort noszenia idealny. Duża gama kolorów - choć miłośniczki różu nie znajdą wiele dla siebie. Dominują tam zdecydowanie czerwienie, pomarańcze.. A więc Kiss Me wydał mi się najbardziej 'moim' odcieniem.
Muszę dodać, że Fluid Stick ma całkowicie inną formułę, niż pozostali z rodzinki lakierów. Nie ma tu mowy o podobieństwie z lakierami np. L'Oreal. Fluid Stick jest o wiele bardziej treściwy, nawilżający i trwalszy. Bardzo przyjemnie się go nosi :)
Tutaj zdjęcia ust w różnym świetle:
To jak, skusiłam Was? :D Czy całkowicie nie interesują Was tego typu produkty? A może już go posiadacie lub planujecie zakup?
Pozdrawiam serdecznie,
Lu