niedziela, 17 listopada 2013

Narzędzia pracy

Witam!
Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować moje narzędzia pracy - czyli ukochane pędzelki :) Która z nas nie lubi się nimi miziać? :D Będąc ostatnio w UK, zakupiłam pędzle Samanthy Chapman - wszystkim znane Real Techniques :) Używam od ponad miesiąca i są to najwygodniejsze i najbardziej miękkie pędzle z jakimi miałam do czynienia :) Świetnie wykonane pod względem technicznym oraz cieszą oko swoim designem. Oprócz nich, posiadam także inne perełki, które pomagają mi wykonywać perfekcyjnie każdy makijaż, nawet ten dziesięcio minutowy :)




Powder Brush - Używam go do pudru. Idealnie pokrywa twarz kosmetykiem, tworząc aksamitną woalkę. Używanie go to sama przyjemność :)




Blush Brush - Tzw "jajeczko" :) Używam do różu. Nie tworzy smug, jest idealny także do bronzera :) Puszysty i mięciutki, dobrze blenduje kosmetyk :)




Sephora Mineral Powder Brush - Świetny pędzel do podkładu. Zgodnie z przeznaczeniem, czyli do pudru mineralnego, nigdy nie używałam :) Nie pozostawia smug, podkład wygląda naturalnie, jak druga skóra :)




1. Accent Brush - Idealny do wewnętrznego kącika oraz do tworzenia akcentów kolorystycznych w makijażu.
2. Pixel-Point Eyeliner Brush - Lubię używać do dolnej powieki, świetnie się także sprawca jako pędzel do eyelinera :)
3. Brow Brush - Uuuuuwielbiam go używać. Zgodnie z przeznaczeniem - do brwi :)
4. Base Shadow Brush - Pędzel przeznaczony do nakładania bazowego cienia. U mnie jednak idealnie się sprawdza do cieniowania w zewnętrznym kąciku.
5. Deluxe Crease Brush - Niesamowity do załamania powieki i blendowania.

 


6. Urban Decay Shadow Brush - Dołączony do palety Naked :) Lubię używać do nakładania bazowego cienia :)
7. Essence Skośny - Bardzo dobry do dolnej powieki oraz eyelinera, nakłada go bardzo precyzyjnie, bardzo cienki.
8. Inglot 8OHP -  Używam go do nakładania skoncentrowanego, najciemniejszego koloru w zewnętrznym kąciku.
9. Essence Kulkowy - Chyba każdym znany :) Pędzel do wszystkiego. Świetnie radzi sobie z załamaniem oraz zewnętrznym kącikiem. Bazowy cień też się da nim nałożyć :)




Tak prezentują się moje pędzle. Czy któraś z Was miała przyjemność je używać?

Pozdrawiam,
Lu

12 komentarzy:

  1. Mam ten z Sephory i jakoś nie umiałam sobie nim nakładać podkładu, ale został przydzielony do roli nakładacza bronzera i do tego jest świetny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do nakładania bronzera też jest świetny, dobrze 'wchodzi' pod kość policzkową :)

      Usuń
  2. ja kupiłam 3 zestawy pędzli i zostawiłam sobie z nich 3 sztuki ;) jakoś zbyt miękkie i puszyste mi nie służą, bardzo polecam skunksa do podkładu, odkąd go mam, wszystkie inne poszly w odstawkę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. a ja właśnie jakoś na skunksa nie zwróciłam w ogóle uwagi :D Dziękuję za polecenie, pewnie kiedyś mu się przyjrzę :)

      Usuń
  3. Uwielbiam Sephora Mineral Powder Brush! Uzywam go do podkladu i bronzera, a czasami tez nakładam nim roz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Jest świetne, naprawdę warto zainwestować :)

      Usuń
  5. ładną masz gromadkę :) choć nie znam żadnego z nich.. kiedyś miałam chęć na RT, ale rzy mojej ilości MACowych pędzli, które kocham i wielbię, kolejne nie są mi potrzebne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, masz przepiękną kolekcję :) Mając taką, już chyba żaden pędzel do szczęścia nie jest potrzebny :) Wspaniała!

      Usuń
  6. Świetna kolekcja! Moja jest uboga jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja także była :) Z czasem na pewno będzie większa. Najważniejsze, to inwestować rzadziej, ale w dobrej jakości pędzle :)

      Usuń