Która z nas nie ma problemu przy doborze właściwego światła podczas wykonywania makijażu? Szczególnie o ciemnym poranku lub w godzinach wieczornych? Każda z nas chce wyglądać perfekcyjnie, lecz kiedy nie ma dostępu do światła dziennego - zaczynają się schody. Gdy nie posiadamy odpowiedniego oświetlenia, możemy popełnić podstawowe błędy podczas wykonywaniu swojego makeupu. Dlatego tak ważne jest, by nasza twarz była idealnie widoczna.
Od zawsze borykałam się z tym problemem. Szykując się o godzinie 06:30 w zimowy poranek, nie było mowy o świetle dziennym. I było kombinowanie przy sztucznym świetle. Niestety efekty były widoczne dopiero gdy wychodziłam z domu... niekiedy tragiczne :D
Problem ten ostatnio rozwiązał się gdy zakupiłam swoje pierwsze podświetlane lusterko. Ułatwiło mi ono tą codzienną czynność jaką jest wykonywanie makijażu. Bez problemu mogę przyjrzeć się swojej twarzy i wykonać makeup profesjonalnie i dokładnie :) Uwielbiam takie sprzęty, które ułatwiają życie :)
Moje lustereczko jest w firmy Revlon. Z jednej strony normalne, a z drugiej powiększające 3x (dobrze sprawdza się do regulowania brwi).
Tak wygląda gdy go włączę:
Bardzo chwalone są też lusterka firmy Babyliss. Z tym są fajne, że posiadają 3 rodzaje światła. Mój Revlon posiada tylko jeden, ale w zupełności mi wystarcza :) Babyliss można kupić w granicach 200-300 zł. Ja za moje zapłaciłam tylko 70 zł na allegro - dziewczyna sprzedawała, ponieważ nie było jej potrzebne światełko, a stan idealny :) Co za deal! :D
Podświetlane lusterko Revlon zmieniło wiele w mojej makijażowej rutynie :) Bardzo ułatwiło mi życie.
Czy słyszałyście kiedykolwiek o takich lusterkach? Sądzicie że to zbędny gadżet czy przydatne urządzenie?
Pozdrawiam cieplutko,
Lu
Od zawsze borykałam się z tym problemem. Szykując się o godzinie 06:30 w zimowy poranek, nie było mowy o świetle dziennym. I było kombinowanie przy sztucznym świetle. Niestety efekty były widoczne dopiero gdy wychodziłam z domu... niekiedy tragiczne :D
Problem ten ostatnio rozwiązał się gdy zakupiłam swoje pierwsze podświetlane lusterko. Ułatwiło mi ono tą codzienną czynność jaką jest wykonywanie makijażu. Bez problemu mogę przyjrzeć się swojej twarzy i wykonać makeup profesjonalnie i dokładnie :) Uwielbiam takie sprzęty, które ułatwiają życie :)
Moje lustereczko jest w firmy Revlon. Z jednej strony normalne, a z drugiej powiększające 3x (dobrze sprawdza się do regulowania brwi).
Tak wygląda gdy go włączę:
Bardzo chwalone są też lusterka firmy Babyliss. Z tym są fajne, że posiadają 3 rodzaje światła. Mój Revlon posiada tylko jeden, ale w zupełności mi wystarcza :) Babyliss można kupić w granicach 200-300 zł. Ja za moje zapłaciłam tylko 70 zł na allegro - dziewczyna sprzedawała, ponieważ nie było jej potrzebne światełko, a stan idealny :) Co za deal! :D
Podświetlane lusterko Revlon zmieniło wiele w mojej makijażowej rutynie :) Bardzo ułatwiło mi życie.
Czy słyszałyście kiedykolwiek o takich lusterkach? Sądzicie że to zbędny gadżet czy przydatne urządzenie?
Pozdrawiam cieplutko,
Lu
Ja robię makijaż przy świetle dziennym, więc w sumie mi taki gadżet nie potrzebny. Naprawdę rzadko się zdarza, żebym musiała wieczorem się malować do wyjścia ;D
OdpowiedzUsuńProblem pojawia się gdy jest zima i 06:30 rano :D
UsuńŚwietne lusterko :) Sama często mam problem malując się o świcie :)
OdpowiedzUsuńA to lusterko właśnie świetnie ten problem rozwiązuje :)
UsuńJa zawsze się maluje przy świetle dziennym. Sztuczne światło mnie irytuje.
OdpowiedzUsuńJa też, dopóki nie nadejdzie zima lub wieczór :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam podświetlane lustra! nie umiem już malować się przy 'normalnych' :)
OdpowiedzUsuńA jakie posiadasz Marti? Też takie okrągłe?
Usuńtak, okrągłe, ale mam małe cztery żaróweczki na bokach, a nie podświetlane kółko :)
Usuń