Jakiś czas temu wymyśliłam sobie, że koniecznie chcę mieć toaletkę z Ikei. Model miałam już w sumie upatrzony. A że miało to być także miejsce do pracy/biurko to zrobiłam mały miks i wyszła biurkowa toaletka :) Biurko to MICKE, komoda natomiast ALEX.
Jestem bardzo zadowolona, że udało mi się zrealizować moje marzenie. Wreszcie mam ładnie poukładane kosmetyki, wszystko na widoku, nic się nie kurzy, o niczym nie zapominam. Otwieram półeczkę i wszystko przede mną czeka gotowe, aż zostanie nałożone na moją twarz :D
Tak wygląda ogólny obraz mojego miejsca pracy i robienia makijażu:
Niestety w wysuwanej komodzie nie zmieściły się moje mazidła do ust (nie dziwie się :D) i postanowiłam, że wyłożę je w półce obok w komodzie Alex. W ten sposób wysuwam dwie półki jednocześnie i mam zasięg do wszystkich kosmetyków:
W komodzie Alex mieści się mnóstwo rzeczy, jeszcze do końca nie przemyślałam co i jak, gdzie co położyć, ale tu przykładowe półki zapełnione różnymi rzeczami:
Bardzo ważny jest dla mnie też nastrój, dlatego uwielbiam wszelkiego rodzaju świeczki, które wypełniają aromatem cały pokój. Lampionik z Ikei wszystkim jest pewnie dobrze znany :) Obok świeczka o zapachu lodów waniliowych. Mniam!
Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju przegródki, to zostały one zakupione także w Ikei, w bodajże dziale 'przechowywanie'. Stojak na szminki kupiłam na Allegro.
I w taki oto sposób prezentuje się moje królestwo :D Ciekawa jestem kiedy zacznie brakować miejsca haha :D
A Wy jak przechowujecie swoje kosmetyki? Lub jak chciałybyście je przechowywać?
Pozdrawiam serdecznie,
Lu
Jestem bardzo zadowolona, że udało mi się zrealizować moje marzenie. Wreszcie mam ładnie poukładane kosmetyki, wszystko na widoku, nic się nie kurzy, o niczym nie zapominam. Otwieram półeczkę i wszystko przede mną czeka gotowe, aż zostanie nałożone na moją twarz :D
Tak wygląda ogólny obraz mojego miejsca pracy i robienia makijażu:
Niestety w wysuwanej komodzie nie zmieściły się moje mazidła do ust (nie dziwie się :D) i postanowiłam, że wyłożę je w półce obok w komodzie Alex. W ten sposób wysuwam dwie półki jednocześnie i mam zasięg do wszystkich kosmetyków:
W komodzie Alex mieści się mnóstwo rzeczy, jeszcze do końca nie przemyślałam co i jak, gdzie co położyć, ale tu przykładowe półki zapełnione różnymi rzeczami:
Bardzo ważny jest dla mnie też nastrój, dlatego uwielbiam wszelkiego rodzaju świeczki, które wypełniają aromatem cały pokój. Lampionik z Ikei wszystkim jest pewnie dobrze znany :) Obok świeczka o zapachu lodów waniliowych. Mniam!
Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju przegródki, to zostały one zakupione także w Ikei, w bodajże dziale 'przechowywanie'. Stojak na szminki kupiłam na Allegro.
I w taki oto sposób prezentuje się moje królestwo :D Ciekawa jestem kiedy zacznie brakować miejsca haha :D
A Wy jak przechowujecie swoje kosmetyki? Lub jak chciałybyście je przechowywać?
Pozdrawiam serdecznie,
Lu
Wow faktycznie masz dużo mazideł do ust. Super to zorganizowałaś.
OdpowiedzUsuńW porównaniu z niektórymi blogerkami wcale nie tak dużo :) Ale tak, uwielbiam mazidła do ust. Dziękuję!
UsuńTo fakt! Widziałam kilka takich naprawdę "bizantyjskich" kolekcji na Youtube. :-)
UsuńO kurczę, jak dużo tego masz! :-) Niezła kolekcja!
OdpowiedzUsuńTeż mam komódkę Alex. Podoba mi się jej uniwersalność. Pasuje do tylu rzeczy...:-)
"Mieszkanie moich kosmetyków" pokazywałam u mnie, jakiś czas temu.
Tutaj jest wpis o mojej "organizacji" mineralnych kosmetyków:
Usuńhttp://unaweblog.blogspot.com/2013/06/organizacja-kosmetykow.html
Jeśli nie chcesz, tu linków, to skasuj ten komentarz, specjalnie wkleiłam w osobnym. :-)
Nie sądzę, bym miała tego aż tak dużo :) Raczej nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że mam tyle ile potrzeba, żeby móc poszaleć z różnymi wariantami makijażu. Nie jest to nie wiadomo jaka kolekcja porównując do niektórych dziewczyn (na których kolekcje uwielbiam się gapić :D) Jeden pokład, jeden puder, to naprawdę minimum. Jeden cień do brwi, parę kolorów róży. Cieni mam wiele bo jak wiadomo, każdy ma inny odcień. No i kosmetyki do ust, to to co uwielbiam najbardziej :)
UsuńDzięki za linka do posta. Bardzo ciekawy :)
Ile produktów do ust! Wow. Ja mam dwie szafki w kosmetykach :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:) Sama bym się dobrze czuła u Ciebie:) Dawaj zaraz słocze wszystkich pomadek :D
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :) Haha zajęłoby mi to chyba wieki żeby wszystkie mazidła zeswatchować :D
UsuńBardzo ładnie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
Usuńojej, ale fajna toaletka!
OdpowiedzUsuńa jaka zawartosc!
no i ten porzadek, wow :)
buziaki!!!
Dzięki Kochana! :* A co Ty bloga usunęłaś? :(
Usuńtak wyszlo, czasu brak :)
UsuńO nie.. :( Będę tęsknić.. tak lubiłam tam zaglądać.. mam nadzieję, że kiedyś zmienisz zdanie Kochana :*
Usuńjaki porządek ;) zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńLubie miec wszystko poukladane :)
UsuńIle tych produktów do ust! Olaboga! Zazdroszczę. Ja swoje kosmetyki do makijażu trzymam w twardych papierowych pudełkach po jakichś zestawach perfum itp. A te z kolei trzymam w szufladzie. Jedynie tusze do rzęs, pędzle i kredki trzymam w kubku.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się to wszystko u Ciebie prezentuje.
Produkty do ust to moja miłość ;) Trzymanie kosmetyków we wszelakich pudełeczkach jest super :D Też tak przechowywałam kosmetyki :)
UsuńDziękuję, miło mi bardzo :*
O matko boska, kobieto, ktoś tu ma bzika na punkcie produktów do ust :) Pozytywnie zakręcona :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńilee produktów do ust ♥
OdpowiedzUsuńO rany, ile drogich kosmetyków :) zazdrooo :)
OdpowiedzUsuńSzukałam dla siebie odpowiedniej toaletki, niedrogiej ale funkcjonalnej i pojemnej (tym bardziej, że po przeprowadzce nie mam już tyle miejsca w łazience na trzymanie kosmetyków). inspiracje znalazłam w internecie - wybrałam toaletkę/ biurko Micke z nadstawką. Już nie mogę się doczekać, jak przyjdzie i zostanie złożona:) Zastanawiam się tylko nad jakimś gustownym, nieskomplikowanym oświetleniem... :) zapraszam na www.about-nixie.blogspot.com :)