sobota, 29 marca 2014

Masełko The Body Shop Truskawka

Po raz pierwszy spróbowałam masełka The Body Shop. Zawsze było o nich głośno, ale cena nie zachęcała do zakupu :) Jednak będąc za granicą, udało mi się go upolować za 6 funtów.
I.. pokochałam :) Wspaniały truskawkowy zapach otula mnie każdego wieczoru. Bardzo dobrze nawilża, skóra jest miękka i przyjemna...


Lubię go stosować po każdej kąpieli.. rano nadal czuć smakowity zapach truskawek. Niestety może on "gryźć się" z perfumami. Dlatego gdy go mam na sobie zazwyczaj nie używam już perfum :) Zapach jest na tyle ładny, że otoczenie na pewno go zauważy :D



Konsystencja jest gęsta, treściwa, mocno nawilżająca. Czyli taka, jaka powinna być. Nie jakieś tam lekkie konsystencje noszące nazwę "masło".





Podsumowując, kosmetyk bardzo lubię i sprawia mi wiele radości używanie go. Gdy będę miała okazję, wypróbuję inne zapachy.

A Wy, lubicie masełka TBS? :)

Pozdrawiam,
Lu

9 komentarzy:

  1. uwielbiam! jednak uwazam, ze cena regularna £13 to stanowczo za duzo! dlatego, jesli tylko zobacze te produkty w promocyjnej cenie £3.50, £5 to robie zapas na kilka miesiecy ;) nie zawsze sa wtedy dostepne wersje zapachowe, ktore bym chciala, ale zawsze cos jednak ciekawego sie znajdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, dlatego jak byłam w Anglii upolowałam za 6 lub 5 funtów już nie pamiętam :D I bardzo lubię :) Jakie wersje zapachowe lubisz najbardziej? :) To się im przyjrzę :D

      Usuń
    2. Winna brzoskwinia, migdal, orzech brazylijski, kokos ...
      u mnie one sie szybko wchlaniaja, moje skora szybko te maselka konsumuje ;) nie trzeba przesadzac z iloscia i jest ok ;)

      Usuń
    3. Dzięki Justynko! :)

      Usuń
  2. Ja miałam waniliowe i mi się podobał zapach, potem miałam migdałowe i niestety po dwóch użyciach wyrzuciłam całe opakowanie, bo tak śmierdziało, że nie mogłam go znieść. Działanie niestety też nie powalało na kolana, trochę przymykałam na to oko, bo zapach waniliowy mi się podobał, ale migdału już nie mogłam zdzierżyć... One się prawie wcale nie wchłaniają, to mnie denerwuje. Muszę czekać pół godziny, żeby się ubrać, a i tak część wyciera się o ubranie. Więcej nie kupię, bo lubię produkty, które wchłaniają się natychmiastowo.
    Jeśli chodzi o wersje zapachowe to polecam wanilię właśnie (ale to limitowanka) i Atlas Mountain, jak dla mnie jest to świetny zapach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie za rekomendacje! :) Wanilia brzmi dobrze, uwielbiam wanilię <3 Co do wchłaniania, to używam je zawsze na noc, na dzień jest trochę za tłuste :)

      Usuń
  3. Ja nie miałam jeszcze okazji uzywac maseł z TBS, ale wiele dobrego o nich słysze. Cena jak dla mnie jest wysoka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też cena jak za masło zbyt wysoka, dlatego kupiłam w promocji :D Warto na nie polowac :)

      Usuń
  4. Truskawki jeszcze nie miałam, ale też bardzo lubię TBSowe masełka :)

    OdpowiedzUsuń