piątek, 27 lutego 2015

Ulubieńcy lutego '15

Mam dzisiaj dla Was post z ulubieńcami lutego :) Oczywiście nie pokazuję tutaj takich kosmetyków jak Meteoryty albo podkład i puder MAC, bo goszczą one na mojej buzi codziennie i są bezwzględnymi ulubieńcami cały czas. Ale mam parę perełek, które używałam intensywniej w tym miesiącu.



Charlotte Tilbury Lip Lustre Portobello Girl - Błyszczyk, który dostałam w prezencie na Walentynki i się totalnie w nim zakochałam :) Śliczny kolor, niesamowite nawilżenie i wysoki połysk ust. Więcej tutaj klik
MAC Mineralize Skinfinish Perfect Topping - Rozświetlacz, który zawładnął mym serduchem. Totalnie piękny, idealne rozświetlenie policzków różowo-ciepłą poświatą. Coś niesamowitego. Post o nim tutaj klik
Beauty Blender - Ten biedaczek przeleżał w mojej szafce dobry kawał czasu, bo pierwsze aplikacje mnie do niego nie przekonały. Ale stwierdziłam, że sięgnę po niego po raz kolejny i totalnie odpłynęłam. Nie wiem, jak mogłam żyć bez tego jaja. Planuję posta na jego temat.
Yves Rocher Kwiat Wiśni - Perfumy, które były już ze mną w tamtym roku i sporo ich już nie zostało. Idealny zapach na wiosnę/lato. Lekki, świeży. Tak własnie pachnie moim zdaniem wiosna! Bardzo przypomina mi zapach podkładu Bourjois Healthy Mix, jak ktoś go miał, to wie o czym mówię :)
Essence Longlasting Eye Pencil 18 Berry Merry - Kredeczka o przepięknym jagodowym odcieniu, stworzy śliczny akcent w każdym makijażu. Post i swatch tutaj klik
Dior Nude Pink Design - Uwielbiam tą paletkę i te kolory. Sięgałam po nią często w lutym, uwielbiam looki jakie można nią stworzyć.
Dior Lip Maximizer - Niesamowity połysk i pielęgnacja ust w jednym. Delikatne chłodzenie i odświeżenie. Uwielbiam ten błyszczyk. W słońcu widać drobno zmieloną masę perłową.

Znacie któryś z wyżej wymienionych kosmetyków? Jacy są Wasi ulubieńcy tego miesiąca?

Pozdrawiam,
Lu

16 komentarzy:

  1. Ja nie przepadam za Lim Maximizerem, ma ładny kolor, ale dla mnie jest za jasny i wygląda ok, ale jakoś nie do końca mi pasuje, no i ten wkurzający efekt mrowienia... W gąbeczce jestem zakochana i nie wyobrażam sobie nakładać podkładów inaczej:)
    Reszt nie miałam, chociaż jeśli chodzi o rozświetlacz z MACzka to ten wydawał mi się trochę za różowy jak na mnie, ale wielbię Lightscapade i Soft&Gentle :) Z kolei do paletek Dior chyba się nigdy nie przekonam, mam jedną miniaturkową w brązach i ok, ale żaden szał:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja własnie jak nie lubię mrowienia, tak tutaj mi nie przeszkadza, bo to bardziej chłodzenie :D Koloru na moich ustach nie daje, tylko blask w sumie :) Beauty Blender rządzi <3
      A ja właśnie zakochana jestem w Perfect Topping :) Przepiękny blask, różowego to tam mało co widać, to tylko taki poblask jakby :D Tu to nie wszystkie są cienie, bo jedna to baza, jednej liner i takie błyskotki, 2 cienie :D Uwieeelbiam tą paletkę :)

      Usuń
  2. muszę się skusić na lip maximizer, od dawna mam chęć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj będziesz zadowolona Kochana :) Ja go wielbię :D

      Usuń
  3. Kwiat wiśni z YR jest rewelacyjny :) Mi również umilał kilka ostatnich dni lutego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam ten zapach, dla mnie pachnie wiosną *.*

      Usuń
  4. Piękni ulubieńcy :-) Zwłaszcza Diorki.

    OdpowiedzUsuń
  5. trudno mi się wypowiedzieć na temat twoich ulubieńców, bo żadnego z nich nie miałam ;) widzę jednak, że rozświetlacz z MACa robi furorę, może kiedyś sięgnę po niego i sama się przekonam... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety odcień Perfect Topping nie jest dostępny w kolekcji regularnej :( Ale może kiedyś w jakiejś limitowance się pojawi..

      Usuń
  6. Wodę kwiat wiśni mam w zapasach :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawi mnie Beauty Blender tyle o nim słyszałam, ale nigdy się na niego nie zdecydowałam :P Ostatnio wszystkie pędzle do podkładu mnie rozczarowują, więc może powinnam tym razem skusić się na gąbkę :D Ja w lutym najczęściej używałam YSL Kiss&Blush w kolorze 6 Rouge Libertine i kredkę do ust z MACa Vino :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jajeczko BB jest naprawdę świetne :) Ja widzę jak makijaż wygląda po prostu lepiej, bardziej stapia się z cerą :) Oj te Kiss&Blush wydają mi się bardzo ciekawe *.*

      Usuń
  8. Lubię te mgiełki z Yves :) Mam różę i kwiat wiśni po 100 ml i małą konwalię ( od czasu gdy kupiłam płyn do podłóg o tym zapachu nie moge ich wypsikać hahaha, źle mi się kojarzą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj znam to.. jak nam sie zapach źle kojarzy to nie ma bata, nie da się zużyć :D

      Usuń