Dzisiaj czas na recenzję niesamowitego różu Charlotte Tilbury :)
CHARLOTTE TILBURY CHEEK TO CHIC SWISH & POP BLUSHER LOVE GLOW
Dzisiaj parę słów o różu, który dosłownie zawładnął moim sercem. Ten śliczny kosmetyk jest jak wypoczęta cera w puderniczce. Ma bardzo niepowtarzalny kolor - piękny opalizujący róż z delikatnymi, rozświetlającymi cząsteczkami złota. Na policzki nakłada się jak marzenie. Nie robi plam. I trwa, trwa od samego rana do wieczora. Idealnie stapia się z cerą. Nadaje jej blasku, świeżości, rozświetla ją. Idealny na każdą okazję, na wieczór jak i do codziennego makijażu. Jestem tym kosmetykiem totalnie oczarowana. No zobaczcie tylko, jak pięknie się prezentuje!
Na policzku:
CHARLOTTE TILBURY CHEEK TO CHIC SWISH & POP BLUSHER LOVE GLOW
Dzisiaj parę słów o różu, który dosłownie zawładnął moim sercem. Ten śliczny kosmetyk jest jak wypoczęta cera w puderniczce. Ma bardzo niepowtarzalny kolor - piękny opalizujący róż z delikatnymi, rozświetlającymi cząsteczkami złota. Na policzki nakłada się jak marzenie. Nie robi plam. I trwa, trwa od samego rana do wieczora. Idealnie stapia się z cerą. Nadaje jej blasku, świeżości, rozświetla ją. Idealny na każdą okazję, na wieczór jak i do codziennego makijażu. Jestem tym kosmetykiem totalnie oczarowana. No zobaczcie tylko, jak pięknie się prezentuje!
Na policzku:
I jak Wam sie podoba? :) Jakie są Wasze ulubione róże? :)
Pozdrawiam,
Lu